Jarosław Lasecki: Budując dom energooszczędny, przeważnie wybierałem droższe i co za tym idzie lepsze rozwiązania z asortymentu różnych producentów, które miały mi zapewnić wyższy komfort podczas użytkowania mieszkania. W pewnym momencie doszedłem do etapu, który tak naprawdę był ostatnim, po którym możliwe były jeszcze jakiekolwiek poprawki, gdyby zastosowane rozwiązania okazały się nieskuteczne. Kolega polecił mi firmę z Krakowa, zajmującą się przeprowadzaniem kompleksowo badań budynków pasywnych i postanowiłem zlecić im ekspertyzę. Gdybym nie zostało to zrobione na odpowiednim etapie budowy, mogłoby później nie być możliwości do poprawienia niedoróbek.
Jarosław Lasecki: Celem badania było sprawdzenie szczelności budynku. Została przy tym wykorzystana kamera termowizyjna i drzwi nawiewne. W pierwszym etapie oceniono termikę budynku i zidentyfikowano mostki termiczne. W drugim, poprzez wytworzenie w budynku podciśnienia (wcześniej uszczelniono wszystkie otwory kanalizacyjne, komin spalinowy kominka itd.). Badanie polegało na identyfikacji miejsc w których są nieszczelności, czyli tam, gdzie zasysane było powietrze z zewnątrz.
J.L.: Pierwszy wniosek jest taki, że przy budowie drugiego obiektu energooszczędnego postąpiłbym dokładnie tak samo. Cały dom okazał się „termicznym sukcesem”. Bardzo szczegółowej analizie poddane zostały między innymi drzwi zewnętrzne firmy Cal, gdyż właśnie przez drzwi wejściowe najczęściej tracimy ciepło. Istotny jest również fakt, że podczas projektowania domu, podjąłem decyzję, iż w hallu nie będzie wiatrołapu, co znacząco wpłynęło na wybór ciepłych oraz szczelnych drzwi. Parametry cieplne deklarowane przez firmę Cal, były najlepsze na rynku. Zainteresował mnie bardzo automatyczny zamek i użyty w drzwiach próg termiczny.
Firma Cal na Targach Poznańskich zaprosiła mnie do firmy Bilbo, która jest liderem w regionie w zakresie sprzedaży oraz montażu ich drzwi. W trakcie konfiguracji drzwi (model, naświetle boczne, itp.), firma Bilbo zaoferowała ciepły montaż. Po zamontowaniu drzwi zewnętrznych (był to ostatni element stolarki otworowej w budynku), wykonałem badanie termowizyjne oraz szczelności. Potwierdziły się słowa producenta i sprzedawcy.
Badanie potwierdziło deklarowany współczynnik przenikalności cieplnej, a obejmowało drzwi, ramę, ciepły próg, a także łączenie ramy z ościeżnicą. Potwierdziło więc ono jakości drzwi, ale również prawidłowy montaż. W badaniu nie stwierdzono mostków termicznych. Jest to ważne bo nawet bardzo dobry produkt przy słabej jakości montażu traci swoje właściwości. Moja rada dla obecnych bądź przyszłych posiadaczy energooszczędnych domów: badajcie skuteczność rozwiązań na które się decydujecie. Nie jest to trudne, a może wygenerować znaczne oszczędności w przyszłości.
Na szczególną uwagę zasługuje także przebieg współpracy z firmą Bilbo. Przed montażem drzwi Cal, kupiłem w Bilbo drzwi do kotłowi z „nieco niższej półki”. Po ich montażu zidentyfikowałem nieszczelność spowodowaną skrzywionym skrzydła drzwi. W takich sytuacjach firmę ocenia się po obsłudze złożonej reklamacji. Po fachowej ekspertyzie oraz potwierdzeniu skrzywienia skrzydła wymieniono wraz z uszczelkami, co rozwiązało problem. Ten fakt stawia Bilbo w mocnej pozycji, jako solidnego partnera pośród wielu niesolidnych firm w tzw. „budowlance”.
„Zlecenie pana Jarosława było niezwykle wymagającym projektem. Wiedzieliśmy, że musimy wykorzystać najlepsze rozwiązania. Jesteśmy pewni jakości naszych usług, dlatego że posiadamy własne grupy montażowe, oparte na najlepszych pracownikach z wieloletnim doświadczeniem. O teście szczelności przeprowadzonym przez Pana Jarosława dowiedzieliśmy się już po fakcie. Dlatego cieszymy się bardzo z jego wyniku bo wiemy, że staliśmy się dla Pana Laseckiego solidnym partnerem. W branży stolarki otworowej działamy już od ponad 25 lat, nieustannie podążając za zmieniającymi się technologiami. Wśród naszych obecnych oraz przyszłych klientów promujemy innowacyjne elementy stolarki budowlanej. Na przykładzie pana Laseckiego widać, że z sukcesem.”