Majsterek – eksperci od sprzedaży i montażu okien i drzwi.

Przeszli drogę od małej dwuosobowej firmy do przedsiębiorstwa zatrudniającego ponad 70 pracowników. Majsterek to dla nich coś więcej niż tylko firma, to rodzina i pasja. Dla nich liczy się każdy klient, z którym mają do czynienia. Znają się na oknach, drzwiach, bramach, osłonach, a ponadto są specjalistami od montażu. Dokładają wszelkich starań, aby spełnić oczekiwania każdego klienta. Gościmy dzisiaj w firmie Majsterek i rozmawiamy ze współwłaścicielem firmy panam Marcinem Kanikiem.

Na zdjęciu: Marcin Kanik, współwłaściciel firmy Majsterek z Żywca

Grzegorz Cendrowski: Jak zaczęła się Pana przygoda ze sprzedażą okien i drzwi?
Marcin Kanik: Podjąłem pracę w jednej z lokalnych firm zajmujących się sprzedażą i montażem okien i drzwi. Tam też poznałem swojego przyszłego wspólnika Janusza Bobonia, z którym postanowiliśmy wspólnie założyć firmę Majsterek, opartą na moim krótkim, bo zaledwie 5-miesięcznym doświadczeniu i jego wieloletnim doświadczeniu w zakresie montażu stolarki otworowej.

GC: A dokładnie kiedy to było?
MK: W 2015 r. otworzyliśmy salon sprzedaży stolarki otworowej w Żywcu. Kolejnym etapem rozwoju firmy było poszerzenie oferty o usługi termoizolacyjne pianą PUR z wykorzystaniem hydrodynamicznego natrysku oraz usługi ogólnobudowlane. Dzięki temu byliśmy w stanie sprostać oczekiwaniom klientów, którzy mogli wszystko załatwiać w jednym miejscu, u jednego doradcy.

GC: Skąd nazwa Majsterek?
MK: Nazwa firmy została przejęta od poprzedniej nazwy firmy mojego wspólnika, która funkcjonowała na rynku żywieckim od 2008 r. Firma ta świadczyła usługi związane z montażem i serwisem okien, drzwi, bram oraz rolet. W regionie, w którym działał, znany był jako osoba, która potrafi wszystko wykonać lub naprawić. I tak się utarło Majsterek, a późnej wszyscy już mówili: „zadzwoń do Majsterka”, „okna od Majsterka”, „montaż od Majsterka” i tak już pozostało. Ze względów marketingowych, a także bardzo dobrej opinii, postanowiliśmy ze wspólnikiem pozostać przy tej nazwie firmy.

GC: A Ile osób jest zatrudnionych w firmie Majsterek?
MK: Na dzień dzisiejszy nasz zespół liczy 70 osób. W jego skład wchodzą nasi pracownicy etatowi, w tym pracownicy działu obsługi klienta, działu marketingu, działu serwisu i 35 montażystów. Współpracujemy również z firmami zewnętrznymi, które świadczą usługi tylko i wyłącznie dla nas.

GC: Zatrudnia Pan całą rzeszę ludzi. Jak zatrzymać ich w firmie i w jaki sposób należy ich motywować?
MK: Skutecznym sposobem na zatrzymanie pracowników jest docenianie ich wkładu w rozwój firmy. Można to osiągnąć na wiele sposobów, np. chwaląc ich za osiągane sukcesy i odpowiednio nagradzając. Ważnym aspektem jest również atmosfera w pracy. Staramy się być oparciem dla pracowników, wsłuchiwać się w ich potrzeby, motywować ich, a także podnosić ich kompetencje, zapewniając odpowiednie szkolenia oraz zaopatrując ich w niezbędne materiały i narzędzia do pracy. Po drugie, zadania, które im powierzamy, charakteryzują się dużą odpowiedzialnością. Mają w ten sposób możliwość realizowania ciekawych, wymagających projektów.

GC. Widzimy i słyszymy, że firma ciągle się rozwija. Co nowego u was słychać?
MK: Staramy się dostosować do potrzeb rynku, dlatego kolejnym krokiem jaki podjęliśmy dwa lata temu, była budowa własnej siedziby firmy, która skupi wszystkie nasze działalności pod jednym dachem. Konsekwencją tych działań będzie otwarcie profesjonalnego salonu sprzedaży stolarki budowlanej – dużego schowroom’u w Żywcu, w którym będziemy chcieli zaprezentować klientom i architektom różne rozwiązania, a nawet powiększyć asortyment.

GC. Oferta firmy jest szeroka, z kim państwo współpracujecie?
MK: Na bardzo konkurencyjnym rynku przetrwają tylko te podmioty, które dostarczają to, czego konsument potrzebuje. Dlatego współpracujemy z najlepszymi firmami, które stawiają na jakość produktu. Okna dostarczają nam firmy Teamplast, ABM Jędraszek i Domel, drzwi zewnętrzne – firma Wikęd i Parmax, drzwi aluminiowe – firma Kobbe, natomiast bramy garażowe – firma Wiśniowski. W naszej ofercie są również techniki osłonowe. Tu postawiliśmy na współpracę z firmą Inteligentny Budynek Polska Sp. z o.o., która jest generalnym dystrybutorem w Polsce ekskluzywnych rolet solarnych Bubendorff. Natomiast firma Selt i Mirola dostarcza nam żaluzje zewnętrzne, a firma Portos – rolety zewnętrze. Nasza oferta jest tak bogata, gdyż to klient dokonuje wyboru, a ten wybór może być podyktowany różnymi aspektami, takimi jak cena, detale produktu, marka etc.

GC. Co wyróżnia państwa firmę w regionie?
MK: Aby wyróżnić się na tle konkurencji, warto również ustalić odpowiedni stosunek ceny do jakości. Klienci szukają i porównują oferty, my dajemy dużo w przystępnych cenach, dzięki czemu jesteśmy konkurencyjni. Naszym atutem jest niewątpliwie kompleksowa oferta, terminowość, zaangażowanie w każdy powierzony nam projekt.

GC. W czym jeszcze się państwo specjalizujecie?
MK: Dodatkowo świadczymy usługi serwisowe związane z naprawą okien, drzwi, bram czy rolet. Nasz dział serwisowy przeszedł profesjonalne szkolenie w firmie OTTIMO pod kątem renowacji i naprawy uszkodzeń. Nie zawsze istnieje potrzeba wymiany na nowy produkt. Można go doposażyć w nowe okucia, nowe uszczelki etc.

GC. Jakie trendy zauważa Pan na rynku?
MK: Duże przeszklenia to wiodący trend współczesnej architektury, który dotyczy również domów jednorodzinnych. Szyby w wersji maksi, otoczone smukłymi profilami, nadają budynkowi oszczędny i elegancki wygląd. Dlatego architekci coraz chętniej wybierają okna aluminiowe, co widać po projektach, z którymi przychodzą do nas klienci. Dlatego kolejnym krokiem w rozwoju naszej firmy była decyzja o rozpoczęciu własnej produkcji ślusarki aluminiowej na systemach Aliplast Aluprof i Ponzio.

GC. Jakimi realizacjami może się państwo pochwalić?
MK: W swoim portfolio mamy dziesiątki, jeśli nie setki, najrozmaitszych realizacji, które zostały wykonane zarówno w budownictwie jednorodzinnym, jak i inwestycyjnym. Ale jedna realizacja szczególnie zapadła nam w pamięci. „Osada Gubałówka” na Polanie Pająkówka to 5 luksusowych willi z 15 niezależnymi apartamentami, z których rozpościerają się cudowne widoki na Tatry i Zakopane. Prace polegały na montażu stolarki PVC w kolorze winchester i czarnym wyprodukowanej przez firmę Teamplast. Prace w kompleksie były rozłożone na trzy lata i były niemałym wyzwaniem logistycznym. Dzięki współpracy inwestora, architekta, producenta okien i naszej projekt wyszedł rewelacyjnie. Ale nie brakuje w naszym portfolio innych ciekawych realizacji, jak chociażby duży HS 16,5 m, fasady domowe etc.

GC: Do takich dużych przeszkleń z pewnością potrzebny jest specjalistyczny sprzęt?
MK: Tak, zgadza się. Jako jedni z pierwszych w regionie dokonaliśmy zakupu mini żurawia marki BG LIFT M250, który usprawnił pracę naszym montażystom, przyczyniając się do optymalizacji pracy, zwiększenia jej komfortu oraz podniósł poziom bezpieczeństwa. We wrześniu 2021 r. zakupiliśmy samochód z HDS’em ze ssawką, a na początku 2022 r. odbierzemy kolejne dwa mini żurawie BG LIFT M060.

GC. A co mówią sami montażyści o pracy z mini żurawiem?
MK: Doceniają, że mają taki sprzęt. Sami przychodzą i mówią, że teraz to nie ta sama praca, co kilka lat temu. To, jak zaopatrzymy naszego pracownika w ubiór, sprzęt, narzędzia czy samochód, świadczy o naszej firmie na zewnątrz i nie tylko. Dajemy do zrozumienia, że dbamy o naszych pracowników, a tym samym łatwiej nam pozyskać nowych dobrych montażystów.

GC: Czy wypożyczają również państwo mini żurawie?
MK: Nie każda firma potrzebuje sprzętu na stałe, tylko okazjonalnie. Dlatego świadczymy usługi związane z wynajmem i wspomagamy firmy przy montażu dużych gabarytów, a w dzisiejszych czasach nie ma budowy, na której można byłoby obyć się bez dźwigu.

GC: Jak oceniają państwo współpracę z klientami, architektami, deweloperami?
MK: O sukcesie inwestycji decyduje nie tylko dobry projekt, ale również jego precyzyjna realizacja przez firmę wykonawczą, którą zwykle wybiera sam klient. Dlatego stawiamy na jakość obsługi i wykonania. Przekłada się to na pozytywne opinie, a także polecenia. Sąsiad, widząc naszą pracę, również prosi o ofertę. Czasami zdarza się, że klient przed rozpoczęciem rozmów ostrzega nas, że będzie wymagający, a na koniec okazuje się, że wszystko wykonaliśmy zgodnie z jednego oczekiwaniami i nie ma żadnych uwag odnośnie wykonanej pracy.

GC. Należą państwo do prestiżowej grupy Rekomendowanych Salonów Okien i Drzwi, gdzie oceniane jest wiele aspektów, w tym obsługa klienta etc ?
MK: Niewielu właścicieli salonów stolarki zdaje sobie sprawę, że obsługa klienta mocno wpływa na sprzedaż. Klient, odwiedzając punkt sprzedaży okien i drzwi, zwraca uwagę na wygląd salonu, prezentację produktów czy kulturę obsługi klienta. Doradcy to ważne osoby w naszej firmie, to profesjonaliści, z którymi potencjalny klient może porozmawiać o produkcie lub usłudze, którą chce nabyć. Nasi pracownicy z obsługi klienta są uprzejmi, kompetentni oraz zaangażowani. Aby fachowo doradzić w wyborze najlepszego rozwiązania, ciągle podnoszą swoje kompetencje na szkoleniach u naszych partnerów.

GC: Z pewnością wiele firm zabiega o współpracę z państwem. Czym się Pan kieruje, dokonując wyboru partnerów do takiej współpracy?
MK: Dobre partnerstwo wymaga uwagi i ciągłej pracy, aby je utrzymać w dobrej formie. W tym przypadku kluczowa jest komunikacja, szybka reakcja na problem, reklamację. Prowadzimy biznes z ludźmi i firmami, którym ufamy i tworzymy relacje zapewniające wszystkim sukces.

GC: Jaki jest przepis na sukces?
MK: Nie ma się co oglądać za siebie. Zawsze należy podążać naprzód, być najlepszym w tym, co się robi. Jedną z najlepszych dróg skuteczności naszych działań było sprawdzenie jakości świadczonych usług montażowych. Polegało ono na wykonaniu badań, w których jednostka notyfikowana, Mobilne Laboratorium Techniki Budowlanej z Wałbrzycha sprawdziła szczelność powietrzną i wodoszczelność połączeń okien z ościeżami wprost na placu budowy. W ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy nasza firma trzykrotnie udowodniła w trudnych i wymagających badaniach, że dysponuje kompetentnym zespołem pracowników, którzy wiedzą na czym polega prawidłowy montaż okien i otrzymała rekomendację vortalu Oknotest.

GC. A wizja?
MK: Wizja zmienia się w zależności od tego, co dzieje się na rynku. Dlatego postawiliśmy sobie za cel, aby być najlepszą firmą montażową. Mogę stwierdzić, że nam się to udało.

GC: A jak to się stało? Skąd czerpie Pan inspiracje?
MK: Jest to pokłosie obserwacji konkurencji, odbytych spotkań branżowych, rozmów z właścicielami firm, którzy odnieśli sukces, a także lektury licznych artykułów branżowych i nie tylko.

GC: Panie Marcinie, możemy życzyć dalszych sukcesów i więcej takich firm, jak państwa w naszej branży. Dziękujemy za rozmowę i życzymy wielu sukcesów.
MK: Dziękuję bardzo, do zobaczenia.

Więcej informacji na temat produktów i usług oraz kontakt z ekspertem: www.salonystolarki.pl/firmy/majsterek