Panie Arturze, jak i kiedy zrodził się pomysł na firmę EKO-DOM? Ponad 20 lat temu pracowałem dla jednego z największych producentów okien. Branża była mi znana więc pewnego dnia postanowiłem pracować dla siebie.
Skąd wzięła się nazwa EKO-DOM?
Jest kilka wersji. Jednak prawdziwa to ta, że najzwyczajniej ta nazwa była krótka, łatwa do zapamiętania i dobrze brzmiała. Pozwalała też na posiadanie szerokiego asortymentu towarów i usług.
Jak wygląda Państwa standardowy dzień pracy?
Dzień w firmie zaczyna się na magazynie o 7.00 rano. Tam grupy montażowe pobierają towar do montażu i rozjeżdżają się do pracy. Ja osobiście zaczynam pracę od odczytania i odpisywania na maile oraz rozsyłam do handlowców zapytania ofertowe. Biura handlowe otwieramy o 9.00, gdzie nasi doradcy techniczni zajmują się zapytaniami Klientów, wycenami i obsługują Klientów w naszych salonach. Pod koniec dnia handlowcy wysyłają do naszego magazynu komplet dokumentów montażowych na następny dzień. Do handlowców pracujących w terenie wysyłane są natomiast listy Klientów, u których trzeba dokonać wizyty na budowie.
Co przyczyniło się na sukces Państwa firmy?
Wizja, intuicja biznesowa, uparte dążenie do celu oraz ciężka praca, której jest wiele. Nie sposób pominąć również systematycznej budowy własnej marki, jak i współpracy z najlepszymi jak Oknoplast czy Wiśniowski i wielu innych.
Państwa rekomendowane salony okien i drzwi mogą bez wątpienia stanowić wzór do naśladowania dla innych salonów. Skąd czerpiecie Państwo inspiracje?
Człowiek do rozwoju potrzebuje inspiracji. Jej brak oznacza cofanie się. Ja osobiście szukam inspiracji w różnych branżach. Obserwuję firmy, które odnoszą sukcesy, odwiedzam targi, przeglądam strony internetowe zagranicznej konkurencji. Zawsze znajdzie się coś co idzie zaadoptować i wykorzystać w naszej firmie.
Państwa motto życiowe?
Pracowitość i sumienność oraz uczciwość wobec Klientów i dostawców.
Co jest dla Państwa najważniejsze w pracy z Klientem?
W pracy z Klientem najważniejszy jest szeroko pojęty profesjonalizm i zdobycie zaufania Klientów. Ważne, aby Klienta obsługiwał jeden handlowiec, który rozpozna jego potrzeby i je w najlepszy możliwy sposób zrealizuje.
Jak widzą Państwo przyszłość firmy za 5-10 lat?
Co do przyszłości niejednym nas zaskoczy, jedno tylko jest pewne, że okna będą jeszcze większe i jeszcze cięższe i będą musiały spełniać jeszcze bardziej „wyśrubowane” normy. Aby obsługiwać rynek przyszłości trzeba zadbać o wiedzę zespołu, jak i sprzęt, który zapewni montaż tego typu stolarki.
Jak liczny zespół pracuje w Państwa salonach?
Posiadamy pięć salonów. Dwa w Szczecinie i po jednym w Stargardzie, Goleniowie i Mierzynie. Zespół liczy 18 osób.
Jak często biorą Państwo udział w szkoleniach, konferencjach? Czy biorą Państwo udział w szkoleniach marketingowych?
Udział we wszelkiego rodzaju szkoleniach produktowych i marketingowych, jak i konferencjach bierzemy tyle razy ile możemy i jest tego sporo w skali roku. Wychodzimy z założenia, że szkolenia dają wiedzę i pewne doświadczenie, a wiedza daje przewagę i poczucie wartości.
Panie Arturze, dziękuję serdecznie. Życzę dalszych sukcesów w rozwoju firmy.
Dziękuję bardzo.
Więcej informacji na temat oferty firmy na stronie: www.eko-dom.szczecin.pl